Regularna, okresowa kontrola kanałów spalinowych i dymowych – kominów – jest podstawą ich prawidłowego funkcjonowania. To także obowiązek nakładany na nas przez przepisy, a jednocześnie coś, co nakazuje zwykły zdrowy rozsądek.

Bez względu na to, jak nowoczesnego kotła używamy, komin zawsze będzie wymagał czyszczenia. Jeśli zaniedbamy tę czynność, na wewnętrznych ściankach komina osadzać będzie się sadza, która ze względu na swój skład (niemal 100% węgla) jest materiałem bardzo łatwopalnym – a stąd już tylko krok do pożaru w kominie, będącego jedną z najczęstszych przyczyn pożarów budynków. Pożar kominie może także poskutkować wybuchem gazów w przewodzie kominowym. Brzmi przerażająco? Bo właśnie takie jest: dlatego należy robić wszystko, co możliwe, aby zapobiec tragedii.

Czyszczenie komina

Wbrew popularnej opinii największym zagrożeniem dla przepustowości komina wcale nie są gniazda ptaków i innych zwierząt, które osiedlają się w tym ciepłym, ciemnym miejscu, lecz zaniedbania pielęgnacyjne. Czyszczenie przewodów odprowadzających spaliny należy wykonywać cztery razy w roku (do takiej częstotliwości zabiegu zobowiązują przepisy), przewodów wentylacyjnych – raz w roku, przewodów spalinowych – minimum dwa razy w roku. Nawet rzadko używany kominek czy piec powinien być czyszczony przynajmniej raz w roku.

Czyszczeniem komina i innych przewodów powinien zająć się fachowy kominiarz – tylko usługi profesjonalisty są gwarancją, że zastosowane środki i techniki nie uszkodzą delikatnego (i kosztownego) komina. Dokona on inspekcji przewodów, wyczyści komin szczotką i usunie sadzę. Powinien także sprawdzić szczelność wszystkich elementów odprowadzających spaliny i sporządzić odpowiedni protokół pokontrolny. Szczelność przewodów jest kwestią kluczową i całkiem dosłownie sprawą życia i śmierci: z nieszczelnych przewodów mogą wydobywać się bezwonne i bezbarwne gazy, takie jak tlenek węgla (popularnie nazywany czadem), który jest śmiertelnie niebezpieczny dla życia i zdrowia ludzi.

Zapalenie się sadzy: co robić?

Jeżeli na skutek zaniedbań w czyszczeniu i obsłudze komina doszło do zapalenia się sadzy, należy niezwłocznie wezwać straż pożarną. Nie wolno wlewać do komina wody (można, w ostateczności, próbować zasypać pożar piaskiem) ani przykrywać jego wylotu.